Zastanawialiście się czasem jak to jest – tyle obowiązków, zaliczeń i prac do zrobienia, a nie jesteśmy się w stanie zmusić do zrobienia czegokolwiek? No nie, nie możemy się zmusić do robienia tych ważnych rzeczy!A najlepiej to się wygrzewać jak psiaki na zdjęciu 😀
Tak jak np. ten wpis – w nadciągającym tygodniu mam 3 zaliczenia, muszę napisać referat i przygotować prezentację (do przedstawienia przed grupą). Od rana chodzę po domu i szukam tylko wymówki, żeby się nie zacząć uczyć – chociaż wiem, jakie to ważne…
Co mnie jeszcze bardziej ciekawi w tym przypadku jest fakt, że jestem skłonny robić rzeczy dużo bardziej nudne i monotonne od nauki…
Dobra – mobilizacja, trzeb coś robić dziś produktywnego – poszukam więcej materiałów do referatu. Tak właśnie zrobię 😛
Nie czekaj - Twój będzie pierwszy!